
Wyrok nawet 3 lat więzienia może usłyszeć rolnik, którego policjanci nakryli na rozbiorze świni, ubitej w gospodarstwie. Zgodnie z krajowymi przepisami rolnik co najmniej 24 godziny przed dokonaniem uboju ma obowiązek zgłosić swój zamiar powiatowemu lekarzowi weterynarii oraz powiatowemu oddziałowi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Za brak odpowiednich zezwoleń ministerstwo Zbigniewa Ziobry przewiduje karę do trzech latat więzienia.
44-letniego rolnika z gminy Gryfino, w woj. zachodniopomorskim, policjanci odwiedzili po donosie "życzliwego" sąsiada. Policja nie chce ujawnić kapusia w obawie o oczywistą zemstę członków małej społeczności wiejskiej.
Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, we wskazanym chlewiku ani podejrzanego, ani ubitej świnki już nie było. Zastali jednak poszukiwanego gospodarza w jednym z sąsiednich gospodarstw i to podczas rozbioru ubitej sztuki.
Według policji rolnik dokonał nielegalnego uboju świni przy pomocy siekiery i noża, a rozbiór mięsa dokonał się na innej posesji w tej samej wsi.
Przypomnijmy-podczas okupacji niemieckiej ( II Wojna Światowa) za nielegalny ubój gospodarczy groziła kara śmierci.