Kulisy zatrzymania wielkiej oszustki i jej syna. Wpadli bo modlili się online
Przez lata udało im się wymykać wymiarowi sprawiedliwości. "Wpadli m.in. dlatego, że na WhatsAppie kontaktowali się z przyjaciółmi z Polski. Modlili się wspólnie na zdalnych nabożeństwach" - informuje portal money.pl. Chodzi o Joannę S. i jej syna Mi