Polacy masowo przestają ufać funkcjonariuszom prawa, ale to nie koniec złych wieści. Polacy zaczęli gardzić policją. Taki katastrofalny obraz ukazują badania opinii publicznej. Niegdyś zaszczytna służba stała się ciężarem dla samych policjantów, którzy zaczęli wstydzić się swojej pracy.
Wystarczyło 6 lat rządów partii Kaczyńskiego i polska policja wygląda jak słynna stadnina koni arabskich w Janowie Podlaskim po objęciu funkcji prezesa przez słupa wskazanego przez PIS. Funkcjonariusze policji przez prawie 30 lat z powodzeniem budowali autorytet zaszczytnej służby, który legł w gruzach. Dziś przeciętny obywatel kojarzy policję z represyjnem aparatem władzy PIS. Zarządzenia wprowadzone przez rząd z rażącym naruszeniem prawa były ślepo realizowane przez policję, co trwale nadszarpnęło wizerunek policji.
Policja? Nie, nie ufam!
Aż co trzeci Polak nie ufa policji – wynika z sondażu przeprowadzonego w dniach 20-21 listopada 2020 roku przez IBRIS na zlecenie Interii. Warto dodać, że wyniki są naprawdę zatrważające zwłaszcza w porównaniu z badaniem z 2017 roku. – Ten sondaż jest pewnym wycinkiem ostatnich wydarzeń związanych ze strajkiem kobiet i działań policji podczas 11 listopada, a także pewnego niepokoju społecznego związanego z pandemią – broni służb Maciej Karczyński, były rzecznik prasowy stołecznej policji i ABW.
Zaufanie do policji deklaruje 44 proc. ankietowych, czyli o 20 proc. mniej niż przy poprzednim takim badaniu. Nie ufa z kolei 33 proc., co przekłada się na skok braku zaufania o aż 14 proc. Policja jest obojętna 19 proc. (to więcej o 6 proc.).
Wpadki, kontrowersje i pałki
Służb broni na łamach Interii Maciej Karczyński.
– W badaniach rocznych pod kątem zaufania do instytucji Policja ma bardzo duże zaufanie. Ten sondaż jest pewnym wycinkiem ostatnich wydarzeń związanych ze strajkiem kobiet i działań policji podczas 11 listopada, a także pewnego niepokoju społecznego związanego z pandemią. Te elementy zbierają całą uwagę. Widzimy, że jest duża polaryzacja – nie tylko mediów, ale i społeczeństwa. Dochodzenie swoich praw powoduje, że wciągana w to jest policja. Jeśli policja będzie pokazywana, że jest represyjna i jest narzędziem w rękach władzy, to zaufanie społeczne będzie maleć. Nie można mieć złudzeń, że będzie lepiej – mówi Karczyński, były rzecznik prasowy stołecznej policji i ABW, z wykształcenia socjolog.
Policja faktycznie wywoływała w ostatnim czasie swoimi działaniami duże kontrowersje. Warto przypomnieć np. postrzelenie dziennikarza “Tygodnika Solidarność” w czasie Marszu Solidarności i dość brutalne zachowanie funkcjonariuszy w czasie niedawnej manifestacji pod Sejmem Strajku Kobiet.
Jak widać, szybko odbiło się to na braku zaufania Polaków do służb.