Prokurator Maciej Młynarczyk ściga Polaków za mówienie prawdy o Banderowcach

Reklama

czw., 07/30/2020 - 05:51 -- zzz

Prokurator Maciej Młynarczyk to osoba, która jako „specjalista od przestępstw z nienawiści” ściga za „antyukraińską mowę nienawiści” m.in. ocalałych z rzezi wołyńskiej. To również harcmistrz ZHP, mocno zaangażowany w proukraińskie inicjatywy, który powiela przy tym ukraińską narrację nt. stosunków polsko-ukraińskich.

ZŁÓŻ PODPIS: https://roty.pl/kampanie/odwolac-mlynarczyka-petycja-przeciw-prokuratorowi-ktory-walczy-z-prawda-o-wolyniu/

 

Obraz może zawierać: tekst „ODWOŁAĆ MŁYNARCZYKA! Petycja przeciw prokuratorowi, który walczy z prawdą o ludobójstwie na Wołyniu Podpisz się”

Maciej Młynarczyk jest prokuratorem, kierownikiem Działu 4 Ds Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ. Za sprawą swojej działalności, od ubiegłego roku jego nazwisko jest coraz lepiej znane w środowiskach kresowych i patriotycznych, a także ukraińskich i proukraińskich w Polsce. W ramach zwalczania „antyukraińskiej mowy nienawiści”, szczególnie w sieci, zajmuje się ściganiem wszystkich, którzy w jego ocenie dopuszczają się takich czynów – w tym także ocaleńców z ludobójstwa wołyńsko-małopolskiego.

 

Prok. Maciej Młynarczyk doprowadził do prawomocnego skazania ocalonego z ukraińskiego ludobójstwa, pochodzącego z Wołynia 78-letniego, ciężko chorego pana Zbigniewa, na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Powodem były jego zamieszczone w sieci komentarze krytykujące banderyzm na Ukrainie oraz działalność kontrowersyjnego ukraińskiego działacza i dziennikarza, Ihora Isajewa. Został oskarżony z art. 216 kodeksu karnego, czyli za znieważenie osoby, zasadniczo ukraińskiego ambasadora w Polsce, Andrija Deszcycę – pomimo tego, że dyplomata nie wniósł oskarżenia prywatnego, a strona ukraińska oświadczyła, że to prywatna sprawa.

„Prokurator Młynarczyk mimo tego wystąpił o karę w imieniu ambasadora Deszczycy, inaczej wyrok byłby dużo mniejszy” – powiedział portalowi Kresy.pl pan Zbigniew. Twierdzi, że został „podstępnie zwiedziony” przez prowadzącego sprawę prok. Młynarczyka. Dodał, że w jego sprawie prokurator „dążył (…) do maksymalnej wysokości możliwego do uzyskania wyroku” [pierwotnie groziły mu 4 miesiące więzienia w zawieszeniu – red.] i jego zdaniem „prawdopodobnie występuje w tandemie z Isajewem i jest pod wpływem Związku Ukraińców w Polsce”. Zaznaczył też, że przed rozprawą „prok. Młynarczyk uzgadniał z Isajewem treść swoich postulatów”.

 

Wcześniej na naszych łamach opisywaliśmy sprawę działacza kresowego, pana Antoniego Dąbrowskiego ze Stowarzyszenia Kresy Wschodnie Dziedzictwo i Pamięć , urodzonego w woj. stanisławowskim i cudem ocalonego od śmierci w czasie ukraińskiego ludobójstwa. Jest ścigany przez Prokuraturę Rejonową Praga-Północ i prok. Młynarczyka za „mowę nienawiści” i obrażanie narodu ukraińskiego. Jak ustalił portal Kresy.pl, chodzi m.in. o wpisy krytykujące Ihora Isajewa i inne, dotyczące szerzenia w Polsce banderyzmu. Jak wynika z treści zawiadomienia, ma w prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Praga-Północ postępowaniu status podejrzanego.

Zaznaczmy, że prok. Młynarczyk jest znany z innych spraw dotyczących działań, które uważa za mieszczące się w kategoriach mowy nienawiści. Jednym z nich było doprowadzenie do skazania internauty z Rzeszowa na 7,5 tys. zł grzywny za skomentowanie wypowiedzi Isajewa, w której ukraiński działacz oburzał się na hasło „honor” w polskich paszportach. Uznano to za publiczne pochwalanie popełnienia przestępstwa. Oskarżony nie przyznał się do winy i odwołał się od wyroku. W innym przypadku, również dotyczącym krytycznych komentarzy w sieci na temat Isajewa i jego działań, Maciej Młynarczyk wystąpił o karę aż 19 miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Rzekomo w tym przypadku autor komentarza, jak twierdzi, był ścigany z urzędu i nikt na niego nie doniósł.

Co ważne, w przypadku dotyczącym rzeszowskiego internauty, prokurator Maciej Młynarczyk w uzasadnieniu aktu oskarżenia napisał m.in., że był to przykład „antyukraińskiej mowy nienawiści w polskim internecie”. Zaznaczył, że „oceniając stopień jej społecznej szkodliwości, nie sposób nie brać pod uwagę właśnie jej kontekstu związanego ze zmieniającą się sytuacją społeczną, przede wszystkim w zakresie stosunku społeczeństwa do cudzoziemców, w tym imigrantów”. Prokurator twierdził też, że „bezprecedensowemu w skali ostatniego półwiecza nasileniu nastrojów ksenofobicznych w Polsce towarzyszy wzrost liczby czynów zabronionych popełnionych z powodu różnic narodowościowych, rasowych i religijnych”. Powołał się też na kontrowersyjny raport Związku Ukraińców w Polsce „Mniejszość ukraińska i imigranci z Ukrainy w Polsce. Analiza dyskursu”, przygotowany za pieniądze założonej przez George’a Sorosa Fundacji im. Stefana Batorego, według którego tylko w ciągu roku „o ponad 50% zwiększyła się liczba negatywnie nacechowanych wypowiedzi na temat Ukraińców w polskich mediach społecznościowych”, zaznaczając, że według danych Urzędu ds. Cudzoziemców, „w tym samym czasie trzykrotnie wzrosła liczba postępowań prowadzonych w sprawie czynów”.

 

ZŁÓŻ PODPIS: https://roty.pl/kampanie/odwolac-mlynarczyka-petycja-przeciw-prokuratorowi-ktory-walczy-z-prawda-o-wolyniu/

 

Obraz może zawierać: tekst „ODWOŁAĆ MŁYNARCZYKA! Petycja przeciw prokuratorowi, który walczy z prawdą o ludobójstwie na Wołyniu Podpisz się”

Autor: 
ZZZ
Źródło: 
kresy.pl

Reklama

plportal.pl