21 grudnia Komenda Główna Policji poinformowała o rozstrzygnięciu przetargu na zakup ośmiu nieoznakowanych lekkich transporterów opancerzonych, które mają trafić do pododdziałów antyterrorystycznych.
W powyższym przetargu Policja szukała dostawcy ośmiu pojazdów tego typu. Oferty złożyły dwie firmy – AMZ Kutno oraz Franz Achleitner Fahrzeugbau und Reifenzentrum GmbH. Ostatecznie oferta firmy austriackiej została odrzucona i nie podlegała ocenie. W związku z tym 100% punktów oraz zwycięstwo przyznano AMZ Kutno. Jej oferta opiewa na kwotę 25 mln złotych brutto, a pozostałe elementy podlegające ocenie ocenione zostały na maksymalny wynik.
Zgodnie ze SIWZ Lekki Transporter Opancerzony – LTO ma być przeznaczony do przewozu w 8 funkcjonariuszy. Ma być wykorzystywany w trakcie akcji i operacji policyjnych, ale również do transportu osób wymagających zwiększonej ochrony. Transportery mają poruszać się po drogach twardych z prędkością maksymalną wynoszącą co najmniej 95 km/h, zaś po bezdrożach z prędkością maksymalną wynoszącą co najmniej 30 km/h. Zbiorniki paliwa mają pozwalać pojazdom na pokonywanie dystansu 650 km po drogach twardych oraz 300 km po drogach gruntowych lub bezdrożach.
Transportery opancerzone będą wykorzystywane przy różnego rodzaju realizacjach. Weźmy za przykład CBŚP, które codziennie realizuje na terenie całego kraju kilka, kilkanaście spraw, które dotyczą naprawdę bardzo niebezpiecznych, zorganizowanych grup przestępczych. Wykorzystania takiego narzędzia, jak transporter opancerzony, wydaje mi się rzeczą oczywistą. To naturalne, że Policja dysponuje takim sprzętem. Ja słyszałem opinie, że wydajemy pieniądze na jakieś „zabawki”, które być może nigdy nie będą potrzebne. Ale idąc tym tokiem myślenia, nie kupujmy policjantom broni, bo być może nigdy jej nie wykorzystają. Ja nie mogę sobie jednak pozwolić na to, żeby nie dać gwarancji bezpieczeństwa i nie dać najlepszego, dostępnego sprzętu moim ludziom, oczekując od nich i wymagając tego, żeby każdego dnia narażali własne życie i zdrowie dla bezpieczeństwa naszych obywateli.
Jak na razie nie wiemy jakie transportery kupiła Policja, jednak do policjantów mogą trafić zarówno pochodzące z Kutna Żubry jak i Tury. Bez względu na to jaki model finalnie zasili policyjne szeregi, znacząco odmłodzi mocno wysłużoną już flotę policyjnych transporterów. Dziś Polska Policja posiada wozy opancerzone typu LTO SCAM „Dzik” oraz pojazdy BTR. Te pierwsze zakupiono w dwóch egzemplarzach dla BOA KGP po akcji w Magadalence (w 2003 roku zginęło wtedy dwóch funkcjonariuszy policyjnego pododdziału AT). Te drugie - BTR-60PB pochodzą jeszcze z czasów Milicji Obywatelskiej i od lat są stopniowo wycofywane, prawdopodobnie są też bardzo rzadko używane w działaniach.