Osadzony za zbrodnie wojenne w Srebrenicy Radislav Krstić trzeci rok odsiaduje wyrok w polskim więzieniu. Nauczył się języka polskiego i pracuje w bibliotece. Osobiście wybrał Polskę, jako miejsce, gdzie odsiaduje długoletni wyrok.
Bośniacki generał Radislav Krstić od trzech lat siedzi w polskim więzieniu. Nauczył się języka polskiego, pracuje w więziennej bibliotece i konsekwentnie odmawia wywiadów. Za zbrodnię ludobójstwa został skazany na 35 lat. Był jednym z serbskich oficerów dowodzących masakrą w Srebrenicy podczas wojny w Bośni.
Jak ustaliło Radio ZET, wychowawcy z więzienia w Piotrkowie Trybunalskim oceniają Krsticia bardzo dobrze. Mówią, że nie stwarza problemów i chętnie wykonuje swoją pracę w więziennej bibliotece, m.in. naprawia książki. Od samego początku siedzi w jednoosobowej celi, ale już na oddziale ogólnym, a nie tym najbardziej strzeżonym. Generał ma stały kontakt z konsulatem, regularnie odwiedzają go najbliżsi. Przez innych osadzonych jest traktowany obojętnie.
Bośniaccy Serbowie zamordowali tam ponad osiem tysięcy muzułmanów.